wtorek, 29 maja 2012


Witam wszystkich :)

Chciałam dzisiaj poruszyć temat, który mnie strasznie denerwuje, z całym szacunkiem... ale nie tylko mnie. Chodzi mi mianowicie, o krytykę, ale oczywiście o tę "niezdrową". Ostatnio na Facebook'owym koncie Zmalowanej pojawiła się mała notka, dotycząca niemiłych wypowiedzi pod jej adresem. Szczerze, wcale się dziewczynie nie dziwie, że się wkurzyła, ja na jej miejscu, chyba bym zagotowała. Podzielam jej zdanie! Kochane nie każdy z nas jest urodzonym poliglotą, nie musi znać pięciu języków i chwalić się tym w każdym miejscu, w którym się pojawi. Według mnie, nie jest ważne, to czy ktoś umie przeczytać jakąś nazwę w obcym języku, tylko to co umie i chce przekazać. Zmalowana jest bardzo utalentowaną kobieta i szczerze, z ręką na sercu, zazdroszczę jej takiego talentu, ja niestety nie umiem zrobić tak pięknego i precyzyjnego makijażu, jak ona. Moim zdaniem powinniśmy dziękować dziewczynom za filmiki, rady i wszystko co robią, żeby znaleźć dla nas czas, a nie krytykować w tak głupi sposób. Ludziska kochane, skąd w Was Tyle jadu, ja się pytam? Dziewczyny są dla nas, dla nas pokazują co umieją, dzielą się z nami swoimi spostrzeżeniami, dla nas testują na sobie różne kosmetyki, po to, żebyśmy mogły wiedzieć, czy dany produkt watry jest tej przysłowiowej „świeczki”. Sama nie wiem, czy umiałabym przeczytać wszystkie angielskie nazwy, albo już nie daj Boże jakieś francuskie, prędzej bym sobie połamała język, niż wypowiedziała co jest napisane:) Uwaga, a teraz do wszystkich „jadowitych” zapraszam do nakręcenia filmiku i zaprezentowania swojego języka obcego, poczytania kilku nazw, może od razu jakaś krótka recenzja, a niech będzie w języku angielskim :) może nauczymy się od Was czegoś pożytecznego :) Uwierzcie, dziewczyny to nie są roboty, też mają swoje uczucia, nie zawsze łatwo jest nakręcić filmik, stanąć przed kamerką i być zawsze uśmiechniętą. Każdy z nas ma gorsze chwile, a dziewczyny pokazują nam jak można takie chwile umilić. Ja zawsze gdy mam gorszy czas, siadam i oglądam te filmiki, czuję się jakby mówiła do mnie dobra koleżanka, to naprawdę fajne, że ktoś poświęca dla nas swój czas, doceńmy to w końcu :)

Mam nadzieje, że mi wybaczycie moje złośliwości, ale trafia mnie coś, jak słyszę o takich „pseudo fanach”. Rozumiem i wiem, krytyka jest potrzebna, czasem jest nawet budująca, ale krytyka w granicach dobrego smaku! Mam nadzieję, że Zmalowana nie będzie bardzo zła, że poruszyłam ten temat, ale już nie mogłam wytrzymać, musiałam się wygadać :)

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam :) :*

2 komentarze:

  1. Bo wiesz, to jest tak, że większość ludzi w Polsce jest po prostu zazdrosna i zawistna. Zrobią wszystko aby kogoś zranić i poniżyć, a przez to czują się szczęśliwsi. W rzeczywistości jest tak, że krytykują np akcent Polaka, który mówi w języku angielskim, ale tak naprawdę - sami nawet go nie umieją. Taka jest Polska. Możemy z tym walczyć nie wiadomo jak bardzo, ale tacy są ludzie.
    Oczywiście zgadzam się z Tobą w 100%. Wiele razy doświadczyłam przykrych anonimowych słow, jednak gdy całkowicie przypadkiem dowiedziałam się KTO taki słowa kieruje pod moim adresem - najzwyczajniej w świecie się roześmiałam. Osoby, które kryją się pod przykrymi komentarzami zazwyczaj sami są zakompleksionymi ludźmi, którzy chcą sprawić aby ktoś lepszy od nich poczuł się gorszy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że rozumiesz o co mi chodzi :) niestety takie już mamy społeczeństwo, tego się już nie zmieni. Ja akurat nie mam zamiaru przejmować się takimi człowieczkami, tylko szkoda mi, że tak bardzo nie szanują dziewczyn.
      Pozdrawiam ;)

      Usuń